Urząd Miejski w Barwicach

Zakończyły się długo trwające prace społeczne, prowadzone na świetlicy wiejskiej w Knykach. Wszyscy z utęsknieniem wypatrywaliśmy nowego, błyszczącego dachu i nowo wybudowanej łazienki. Szczególnie mocno na tę chwilę czekali najmłodsi mieszkańcy naszej wsi. Dzieci już zupełnie beztrosko będą mogły cieszyć się wspólną zabawą w świetlicy, gdzie spędzają wakacyjne zajęcia integracyjne.

Dzięki wielu wyrzeczeniom i ogromnemu poświęceniu Mieszkańców  możemy z dumą cieszyć się kolejnym krokiem w budowie naszej świetlicy.

To wspaniałe, że znalazły się osoby, które mimo ogromnego upału wytrwale pracowały, by położyć krokwie, ocieplenie i blachę na dachu. Niektórzy porzucili pracę w gospodarstwie i trwające obecnie żniwa, inni poświęcili urlop, jeszcze inni spędzali na dachu nawet chwile obiadu. Wszystko dla wspólnego dobra.

Dziękuję Tomaszowi Tkaczyk za tydzień wytrwałej pracy oraz za podarowanie kilku świerków na belki dachowe, Panu Szociowi za przetarcie drzewa na krokwie, Mariuszowi Kłyszejko, Marcinowi Kłyszejko, Romanowi Wus  za poświęcenie wolnego czasu i prace mimo upału. Podziękowania należą się też Markowi Suraj, Stanisławowi Benedykczak oraz  Panu Kaczmarek za okazaną pomoc.

Pragnę również podziękować Mieszkańcom, którzy raczyli nas dobrym słowem i serdecznością. Panom Burmistrzom a w szczególności Zastępcy Burmistrza Barwic Piotrowi Sadurze, który od początku wspierał nas w dziele budowy.

Zapraszam do obejrzenia zdjęć z materiału filmowego nakręconego przez regionalną telewizji TVP Szczecin, na których udokumentowano poświęcenie Mieszkańców we wspólnej pracy i celu jakim jest funkcjonalność naszej świetlicy.

Należy dodać, że w chwili obecnej na świetlicy udało się wygospodarować nowe pomieszczenie przeznaczone na kotłownię i łazienkę. W kuchni natomiast zamontowano nowe okno. Sala główna została wyposażona w komputer, telewizor, zabawki oraz materiały dydaktyczne. Cały sprzęt AGD oraz meble podarowane zostały przez ludzi dobrej woli. Za wszystko to, jeszcze raz dziękujemy.

 Tekst i zdjęcia: Monika Tkaczyk